Czerwiec zaczął się u nas bardzo gorąco. Na zewnątrz upały, a w biurze i na hali produkcyjnej chyba jeszcze goręcej. Kilka ogromnych zleceń z deadline w połowie miesiąca nie wróżyło dobrze. Nie mieliśmy jednak wyboru i zrobiliśmy to co zawsze: wzorową pracę. Tym razem: litery przestrzenne.
Tak już jest -wakacje to u nas sezon na litery przestrzenne.
Zlecenie na produkcję i montaż otrzymaliśmy od Poznańskiej Hodowli Roślin. PHR to firma zajmująca się hodowlą oraz produkcją kwalifikowanych nasion gatunków roślin rolniczych. Klient ten poprosił nas o wykonanie dwóch napisów z liter przestrzennych. Zdecydował się także na sprawdzony model plexi black&white. Każda z liter była montowana osobno. Łączna długość jednego podświetlanego napisu – 19m.
I jak to często bywa – napis po jednej stronie budynku „łatwo” można było zamontować z dostępu podnośnika koszowego. Po drugiej stronie natomiast … to już wyższa szkoła jazdy ?
Montaż na wysokości
Tutaj już tylko nasi alpiniści mogli sprostać zadaniu – każda z liter była wciągana na górę na linach. Była to żmudna i trudna zespołowa praca, wymagająca pełnego skupienia oraz dokładnej koordynacji ekipy.
Wykonaliśmy również 4 grafiki na okręgach z płyt aluminiowych kompozytowych typu dibond: dwie z nich o średnicy aż 8m a dwie o średnicy 2m. Każda z płyt została bezpośrednio zadrukowana techniką UV.
Warunki pogodowe podczas montaży były naprawdę różne. Trafiliśmy na wiatr, burzę i piekące słońce…
Wysokość – niebotyczna ..
Ale, że nie ma dla nas rzeczy niemożliwych, to także tym razem prace wykonaliśmy wzorcowo
Można pokusić się o stwierdzenie, że wspięliśmy się na wyżyny swoich możliwości i zrobiliśmy co do nas należy
Klienci potrzebują liter przestrzennych by być widoczni.
My realizujemy zlecenie bo jesteśmy widocznie najlepsi.
